Szczelne pomieszczenia.

Tak jak ryba potrzebuje czystej wody, tak człowiek potrzebuje zawsze zdrowego i świeżego powietrza. To ważne życiowe prawo przestało obowiązywać wraz z rozwojem naszej cywilizacji. Przy wysokich kosztach energii nasze okna szczególnie w zimnych porach roku pozostają zamknięte. Kiedy jednak zostaną otwarte do pomieszczenia wdziera się hałas i kurz, ponadto ucieka ciepłe powietrze, którego ogrzanie jest bardzo kosztowne. W wyniku wzrostu znaczenia efektywności energetycznej szczelne budynki stały się częstym zjawiskiem a rola wentylacji nabrała szczególnego znaczenia.

Większość mieszkańców naszego kraju mieszka w domach, w których okna z założenia pełniły funkcje wspomagającą ubogą wentylacje. Projektanci z góry zakładali, ze wymiana powietrza dokonywała się przez szczeliny pomiędzy skrzydłem okna a ościeżnicą, pomiędzy ościeżnicą a murem oraz pomiędzy szybą a drewnianą ramą. Kłopoty zaczynają się, gdy montowane są okna wysokiej jakości o wyrafinowanych okuciach i szybach o niewyobrażalnej do niedawna izolacyjności. Dziś szyba o współczynniku K=1,1 ( norma 2,6 k) staje się standardem w stolarce otworowej. Wiele osób w trosce o swoje środowisko mieszkalne oraz koszty, jakie ponoszą w wyniku ogrzewania wymienia starą stolarkę otworowa na nowoczesną o wysokiej klasie szczelności. Powypaczana stolarka okienna z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych okazuje się w tym przypadku dobrodziejstwem dla budynków, gdyż następstwem braku dopływu świeżego powietrza jest niezdrowy klimat, wilgoć i zagrożenia naszego zdrowia wywołane wysoką koncentracją zanieczyszczeń powietrza.

Powietrze w pomieszczeniach mieszkalnych może być skażone:

  • zanieczyszczeniami powietrza atmosferycznego,
  • występujące naturalnie ( np. mikroorganizmy, radon)
  • zanieczyszczeniami emitowanymi z materiałów budowlanych i wykończeniowych,
  • zanieczyszczeniami „bytowymi” (spalanie gazu, palenie papierosów,
  • stosowanie różnych środków czystościowych itp.),
  • zanieczyszczeniami mikrobiologicznymi takimi jak: grzyby, pleśnie, bakterie.

Człowiek wdycha około 500 litrów powietrza na godzinę, a podczas wysiłku fizycznego nawet ośmiokrotnie więcej. Cząstki zanieczyszczeń mniejsze niż 1 mikron ( sierść zwierząt, naskórek, roztocza, zarodniki grzybów i pleśni) stanowią 90% wszystkich cząstek zawieszonych w powietrzu. Należą one do najsilniejszych alergenów. Gdy dostaną się do płuc wraz z wdychanym powietrzem, ograniczają ich efektywność. Często nie zdajemy sobie sprawy jak wiele źródeł zanieczyszczeń znajduje się w naszym domu..

Jeśli temperatura powietrza w pomieszczeniu jest zbyt niska, natychmiast odczuwamy chłód, jeśli przepływ powietrza jest zbyt intensywny, odczuwamy przeciąg, gdy wilgotność powietrza jest niska, odczuwamy w gardle suchość, pękają nam wargi, gdy jest nadmierna – pocimy się. Halas natychmiast nam przeszkadza. Niestety nie odczuwamy zagrożeń zatruć w powietrzu, większość trucizn jest, bowiem bezwonna. Stwierdzono, ze w malej kuchni przy zamkniętym oknie, bez wentylacji po włączeniu kuchenki gazowej już po kilku minutach stężenie trującego CO w powietrzu przekracza kilkunastokrotnie wartości dopuszczalne a stężenie trujących tlenków azotu przekracza kilkudziesięciokrotnie wartości dopuszczalne dla naszego zdrowia.

Często zapominamy, ze montując szczelne okna zamykamy jedyną drogę dla świeżego powietrza. Po zamontowaniu nowych okien najczęściej stosowanym sposobem wentylacji jest wietrzenie pomieszczeń poprzez otwarcie okien. Powoduje to jednak drastyczną utratę ciepła. Nie możemy jednak zapominać o aspekcie zdrowotnym. Wyniki licznych badan wskazują, ze człowiek spędza ponad 90% czasu w pomieszczeniach.

Prowadzone na zachodzie badania nad Syndromem Chorego Budynku potwierdziły, ze główną przyczyną niedomagań ludzi zamieszkujących takie budynki jest zła jakość znajdującego się w nich powietrza. Zgodnie ze wskazaniami światowej Organizacji Zdrowia budynki, w których ponad 30% użytkowników jest niezadowolona z warunków klimatu wewnętrznego, klasyfikuje się właśnie jako „budynki chore”. Wielu zamieszkujących je lokatorów odczuwa różne dolegliwości (senność, zmęczenie, nudności, zawroty głowy, drażliwość, zaburzenia pamięci, ociężałość, szybkie i łatwe męczenie się, długotrwale bóle i częste przeziębienia, podrażnienie błon śluzowych oczu, nosa, krtani, gardła, zaczerwienienie skóry, objawy zbliżone do astmy: ucisk w klatce piersiowej, duszności). Na wystąpienie dolegliwości wpływa wiele czynników, ale przede wszystkim zła jakość powietrza spowodowana niewystarczającą wentylacją.

Często wymieniając stolarkę okienna nie zdajemy sobie sprawy, ze w ten sposób stworzymy nieprzyjazne dla naszego zdrowia środowisko. Nasz dom zmienia się w termos, w którym jest wiele zanieczyszczeń. Dlatego powinniśmy przed podjęciem decyzji o wymianie stolarki zorientować się czy dany producent zastosował w swoich wyrobach możliwość rozszczelnienia.

Wiele polskich rodzin zastanawia się, dlaczego pomimo tak wielkiej troski, z jaką przystąpili do budowy lub remontu domów, pomimo tak starannego doboru nowoczesnych materiałów budowlanych i dbałości wykonawców o ich należyte wykorzystanie, w ich domach bądź mieszkaniach brakuje powietrza. Ponadto pojawiają się wilgotne i zagrzybione ściany, zaparowane okna, mokre ręczniki w łazienkach, odpadające tapety, pleśń, zaduch i nieprzyjemny zapach. Domownicy skarzą się na złe samopoczucie, nadwrażliwość alergiczną i ogólne rozdrażnienie spowodowane nadmiarem dwutlenku węgla i brakiem tlenu w otaczającym powietrzu.

W nowoczesnych krajach, które wcześniej niż Polska zdały sobie sprawę z konieczności oszczędzania energii, problematyka zdrowego mieszkania i ochrony zdrowia jest zdecydowanie eksponowana. POWSZECHNIE STOSOWANE są tam okienne nawiewniki powietrza tzw. LISTWY WENTYLACYJNE. Mogą być montowane do wszystkich rodzajów okien: drewnianych, aluminiowych i plastikowych (PCV). Montowane w górnej części okna dostarczają do pokoju świeże powietrze z zewnątrz, w efekcie czego stęchłe i wilgotne powietrze z pomieszczenia usuwane zostaje przez system wentylacji grawitacyjnej.

Male gabaryty tych urządzeń (długość ok. 25 cm, wysokość 1,8 cm) oraz wysoka estetyka wykonania sprawiają, ze okna w nie wyposażone dadzą użytkownikowi maksimum komfortu i poczucie bezpieczeństwa spowodowane tym, ze bez otwierania okien dostarczamy do pomieszczenia świeże powietrze w sposób ciągły, odpowiednio do naszych potrzeb.

Zasadniczą ich cechą jest to, ze ilość dostającego się do mieszkania powietrza jest kontrolowana przez użytkownika. Może on ustawić zarówno poziom ilości powietrza jak i kierunek jego nawiewu, unikając w ten sposób ryzyka przeciągów i nadmiernych strat ciepła w okresie zimowym. Można zwiększyć lub zmniejszyć ilość nawiewanego powietrza niezależnie od poziomu wilgotności czy temperatury, natomiast z uwzględnieniem chwilowego zapotrzebowania na świeże powietrze spowodowane np. obecnością gości.

Listwy wentylacyjne są powszechnie stosowane w Skandynawii, gdzie klimat jest zdecydowanie chłodniejszy od naszego. Właściwie zamontowane i użytkowane wpływają na długotrwałe użytkowanie mieszkań, poprawę warunków zdrowotnych i w efekcie obniżenie całkowitych kosztów eksploatacyjnych mieszkań (przy uwzględnieniu częstotliwości koniecznych remontów spowodowanych nadmiarem wilgoci i starzeniem się typowych materiałów wykończeniowych jak tapety, wykładziny itp.)

Dodatkowych atutem tego rozwiązania są bardzo niskie koszty inwestycyjne. Koszt takiego urządzenia to ok. 30 PLN. Jego prostota sprawia, ze może ono być zamontowane przez domownika w już istniejącym oknie, przy użyciu powszechnie dostępnych narzędzi, takich jak wiertarka i śrubokręt. Wartym podkreślenia jest, ze montaż listwy dokonywany jest bez ingerencji w metalowe wzmocnienie profilu w oknach z PCV

Pamiętajmy, ze obowiązujące w naszym kraju (przez kilka dziesięcioleci) przepisy budowlane, w myśl, których powietrze miało się dostawać do mieszkań przez „nieszczelności stolarki okiennej” utraciły aktualność, gdyż takich nieszczelności w nowoczesnej stolarce brak.

Zdecydowanie najniższe koszty wystąpią, gdy listwy wentylacyjne zamontowane zostaną przez producenta okien. Wielu z nich już stosuje je w swoich produktach, a niektórzy myślą o wprowadzeniu listwy wentylacyjnej , jako standard do produkowanych przez siebie wyrobów. Że tak się wkrótce stanie jest tylko kwestią czasu. Z pewnością wprowadzenie ich do powszechnej praktyki budowlanej zakończy zmorę „płaczących okien” i grzybów na ścianach mieszkań, w których zastosowano nowoczesną stolarkę okienną, a spółdzielniom mieszkaniowym oszczędzi problemów z utyskującymi użytkownikami, którzy nieświadomi ich rzeczywistego źródła, zawsze będą kierować swe żale do właściciela lub administratora budynku.

Janusz KOPECKI

FLOP SYSTEM sp. z o.o.

 

*Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Wszelkie prawa w tym Autora, Wydawcy i Producenta bazy danych zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione. Korzystanie z serwisu i zamieszczonych w nim utworów i danych wyłącznie na zasadach określonych w Regulaminie Korzystania z Serwisu. Zapoznaj się z regulaminem.

Odzysk ciepła

Rekuperator

Każdy, kto zastanawia się nad budową domu przegląda wiele tomów prasy fachowej. Wszystko po to, aby znaleźć rozwiązania jak najbardziej optymalne pod względem kosztów i energooszczędności. Rynek budowlany jest pełen materiałów termoizolacyjnych gwarantujących szczelność termiczną domu. Jednak niewiele firm proponuje rozwiązania, które umożliwiają odzyskanie ciepła z powietrza, które jest usuwane z pomieszczeń. A to właśnie powietrze jest nam najbardziej potrzebne do życia, bo o ile bez wody możemy wytrzymać kilka, bez jedzenia kilkanaście dni to bez powietrza zaledwie klika minut. Dom jest naszą ostoją i budując go należy pamiętać o mikroklimacie, jaki w nim będzie panować. W pomieszczeniach zamkniętych spędzamy większość naszego życia i często nie wiemy jak wiele zagrożeń możemy tam napotkać.

Powietrze w pomieszczeniach mieszkalnych może być skażone:

      • zanieczyszczeniami powietrza atmosferycznego,
      • występujące naturalnie ( np. mikroorganizmy, radon, pyłki roślin)
      • zanieczyszczenia migrujące ze środowiska zewnętrznego (np. pyły, gazy),zanieczyszczeniami emitowanymi z materiałów budowlanych i wykończeniowych,
      • zanieczyszczeniami „bytowymi” (spalanie gazu, palenie papierosów, stosowanie różnych środków czystościowych, itp.),
      • zanieczyszczeniami mikrobiologicznymi takimi jak: grzyby, pleśnie, bakterie.

Dlatego tak ważna jest wentylacja, której zadaniem jest usunięcie zanieczyszczonego powietrza a doprowadzenie świeżego. Pierwszym rozwiązaniem, które nasuwa się w takiej sytuacji jest otwarcie okna. Jednak jest to ogromna strata energetyczna. Czy wydając tak wielkie sumy na ogrzanie domu możemy sobie pozwolić, aby uciekały one przez otwarte okna? Każdy, kto płaci rachunki odpowie nie.

W nowoczesnych krajach, które wcześniej niż Polska zdały sobie sprawę z konieczności oszczędzania energii, problematyka zdrowego mieszkania i ochrony zdrowia jest zdecydowanie eksponowana. POWSZECHNIE STOSOWANE są tam systemy wentylacji z odzyskiem ciepła, np. REKU . Zasadniczą ich cechą jest to, że zarówno ilość jak i jakość powietrza dostającego się i wydostającego się z budynku powietrza jest kontrolowana.

Świeże powietrze dostaje się do systemu przez czerpnię, która za pomocą specjalnej siatki zabezpieczającej przed owadami i filtrów, które oczyszczają powietrze z pyłków, kurzu i innych drobnych zanieczyszczeń uniemożliwia przedostanie się ich do środka. Po oczyszczeniu powietrze tłoczone jest do nagrzewnicy gdzie przy niskich temperaturach zewnętrznych rzędu -18 C zostaje wstępnie podgrzane by następnie przejść do rekuperatora i uzyskać temperaturę 16-18C odzyskując ciepło z brudnego, ciepłego powietrza. Dalej powietrze zostaje rozprowadzone do pomieszczeń zaizolowanymi przewodami. Powietrze nawiewane jest do pomieszczeń przez zawory nawiewne (anemostaty). Z pomieszczeń brudnych takich jak kuchnia czy toalety powietrze jest usuwane przez anemostaty wywiewne i kanałami doprowadzane do rekuperatora. Tam na wymienniku krzyżowym brudne powietrze oddaje ciepło i już chłodne jest wyrzucane na zewnątrz. Zastosowanie wymiennika krzyżowego – rekuperatora umożliwia wentylację mechaniczną nawiewno-wywiewną pomieszczeń mieszkalnych. W urządzeniu tym następuje wymiana ciepła pomiędzy powietrzem wywiewanym ( brudne, ale ciepłe) a nawiewanym ( czyste, ale chłodne) nie mieszając się z nim.

Filtrując świeże, nawiewane powietrze rekuperacja sprzyjają walce ze schorzeniami o podłożu alergicznym a także zapewniając odpowiedni mikroklimat w domu chroni przed syndromem przeszczelnionego budynku, który powoduje bóle głowy, rozdrażnienie, problemy z koncentracją, senność, zmęczenie, nudności, zawroty głowy, drażliwość, zaburzenia pamięci, ociężałość, szybkie i łatwe męczenie się, długotrwałe bóle i częste przeziębienia, podrażnienie błon śluzowych oczu, nosa, krtani, gardła, zaczerwienienie skóry

Rekuperatory są to dość proste urządzenia wentylacyjne, w których wykorzystuje się ciepło powietrza usuwanego do podgrzania powietrza nawiewanego. Odzysk ciepła sięga niekiedy 80 % (przeciętnie 60-70%). Składają się z obudowy plastikowej, dwóch wentylatorów małej mocy (ok. 100W każdy), filtrów powietrza, wymienników ciepła (rekuperatora) i regulatora pracy urządzenia. Czasami wskazane jest zainstalowanie nagrzewnicy wstępnej, podgrzewającej powietrze nawiewane przed wejściem na rekuperator, przy bardzo niskich temperaturach zewnętrznych. Ten system rozpowszechnił się głównie w krajach skandynawskich skąd też pochodzi, ale jest także stosowany we Francji, Niemczech, Austrii, USA i Kanadzie. Kraje te podobnie jak Polska muszą liczyć się z niskimi temperaturami panującymi zimą.

System odzysku ciepła i oczyszczenia powietrza REKU  jest prostym i niezawodnym systemem wentylacji. Koszt systemu dla domku jednorodzinnego z poddaszem nieużytkowym (pokój, 3 sypialnie, kuchnia, łazienka) przy zastosowaniu REKU 400 wynosi około 6000 zł. Patrząc na kosztu budowy domu jest to niewielka suma, która wydatkowana na rekuperację przyczyni się do zmniejszenia rachunków za ogrzewanie, które stanowią znaczną część kosztów eksploatacji.

FLOP SYSTEM sp. z o.o.

 

*Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Wszelkie prawa w tym Autora, Wydawcy i Producenta bazy danych zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione. Korzystanie z serwisu i zamieszczonych w nim utworów i danych wyłącznie na zasadach określonych w Regulaminie Korzystania z Serwisu. Zapoznaj się z regulaminem.

Problemy kontrolowanej wentylacji – Flop System.

Problemy współczesnej wentylacji mieszkań to nie tylko kwestie techniczno-finansowe czy zdrowotne lecz przede wszystkim socjologiczne.

Praktyka z jaką mamy do czynienia na etapie wprowadzania „pod strzechy” elementarnych zasad kultury technicznej z zakresu wentylacji mieszkań jest tego najlepszym przykładem.

I mowa tu nie tylko o strzechach jakodomach , strzechy to także ośrodki akademickie, biura projektów, właściwe agendy administracji państwowej odpowiedzialne za realizację polityki mieszkaniowej oraz samorządy i spółdzielnie mieszkaniowe.

W Polsce problemem numer jeden stanie się wkrótce w budownictwie problem PRZESZCZELNIONYCH POMIESZCZEŃ – głównie budynków mieszkalnych.

Problemy wentylacji mieszkań w dobie intensywnej „krucjaty termicznej” , którą na pewno niesie ustawa o termomodernizacji mogą stanąć na miejscu drugim ale nie mogą być spychane na miejsca dalsze !

Paradoksalnie, efektem postępu technologicznego jest budowanie domów zbyt szczelnych .

Pamiętać należy, że dla człowieka powietrze jest tym czym dla ryby woda – jest to nasze środowisko życia! Banalna prawda , która nie dociera prawie do nikogo…

Obowiązujące w dniu dzisiejszym normy budowlane wydają się „myśleć termicznie”
i nie zawsze w sposób właściwy odczytują potrzeby przyszłego użytkownika, który przede wszystkim powinien zapewnić sobie i swoim najbliższym zdrowe mieszkanie, w którym przychodzi mu spędzać większość swego życia.

Według GUS , ponad 62 % dorosłych i co czwarte dziecko w Polsce cierpi na przewlekłe choroby, 50 % ludzi w wieku 30 – 39 lat oraz prawie wszyscy ludzie starsi.

W nowoczesnych krajach, które wcześniej niż Polska zdały sobie sprawę z konieczności oszczędzania energii, problematyka zdrowego mieszkania i ochrony zdrowia jest zdecydowanie eksponowana. Powszechnie stosowane są tam okienne nawiewniki powietrza tzw. LISTWY WENTYLACYJNE, które mogą być montowane we wszystkich rodzajach okien : drewnianych, aluminiowych , plastikowych itp.

Nawiewniki okienne są najczęściej wystarczającym elementem uzupełniającym istniejący system wentylacji grawitacyjnej. Montowane w górnej części okna dostarczają do pokoju świeże powietrze, w efekcie powietrze stęchłe i wilgotne usuwane zostaje przez system wentylacji grawitacyjnej.

Aktualnie istnieje wiele rozwiązań technicznych i „trendów” w dziedzinie wentylacji z wykorzystaniem nawiewników okiennych.

Dość popularne są te, których charakterystyka działania w dużym stopniu zależy od poziomu wilgotnośći w mieszkaniu (higrosterowanie) – otwarcie i zamknięcie ich odbywa się „automatycznie” – uwalniając użytkownika z odpowiedzialności za nadzór nad nimi.

Innym rozwiązaniem są listwy wentylacyjne o ręcznej regulacji poziomu otwarcia (ilości przepuszczanego powietrza). Jeszcze innym są nawiewniki o ciśnieniowej regulacji nawiewu – tu kontrola ilości przepływającego przez urządzenie powietrza odbywa się samoczynnie, w zależności od różnicy ciśnień pomiędzy otoczeniem budynku a jego wnętrzem.

Rzetelna analiza tych trzech konstrukcji wskazuje na następujące ich zalety i wady:

1. nawiewniki higrosterowane:

      • zaleta: samoczynnie reagują na nadmiar wilgoci w pomieszczeniu, użytkownik nie musi pamiętać o ich otwieraniu i przymykaniu
      • wada: nie reagują na zmiany ciągu wentylacyjnego , który jest uzależniony od takich czynników jak temperatura powietrza na dworze, siła wiatru, wysokość komina wentylacyjnego (czytaj – piętro na którym znajduje się nasze mieszkanie).
      • reagując na poziom wilgoci w mieszkaniu usuwać mogą w nadmiarze powietrze, a wraz z nim ciepło z naszego mieszkania
      • z uwagi na wewnętrzną budowę ( konieczność umieszczenia elementu higroczułego) są to dość pokaźnych rozmiarów urządzenia ,które zamontowane w górnej części ramy okiennej na pewno nie zdobią okna,
      • stosunkowa wysoka cena (ok.160,-)

2. Listwy wentylacyjne o ręcznej regulacji :

      • zaleta : wysoka estetyka z uwagi na małe wymiary , niska cena , możliwość kierowania do mieszkania strumienia powietrza według indywidualnych potrzeb domownika . Możliwość płynnego dostosowania poziomu otwarcia nawiewnika do specyfiki mieszkania – ilości osób w pomieszczeniu , usytuowania mieszkania w budynku wielokondygnacyjny. Dzięki niskiej cenie (ok.35,- ) możliwość zamontowania w każdym oknie -stąd uzyskanie równomiernej wentylacji całego mieszkania ,co jest bardzo istotne. Przy właściwej eksploatacji możliwość dokładnego ustawienia „dokładnie pod potrzebę” i ograniczenia nadmiernych strat ciepła i nadmiernej wentylacji.
      • Wada: nie reagują samoczynnie na zmiany temperatury powietrza na zewnątrz i wilgotności wewnątrz budynku oraz na wilgoć. Konieczność „pamiętania ” o urządzeniach w domu . Przy niewłaściwej obsłudze możliwość przechłodzenia mieszkania w okresie zimowym np. gdy nie ma nas w domu (praca, szkoła) lub gdy śpimy.

3. Nawiewniki samoczynne -ciśnieniowe :

      • zaleta: bardzo precyzyjna samokontrola ilości powietrza nawiewanego do pomieszczenia . Reagowanie na zmiany różnicy ciśnień wywołane wiatrem , spadkiem temperatury na zewnątrz, wzrostem temperatury w mieszkaniu np. w kuchni podczas gotowania, samoczynne dostosowywanie się urządzenia do wysokości piętra, na którym zostało zamontowane i w konsekwencji siły ciągu grawitacyjnego , którego skuteczność uzależniona jest zdecydowanie od wysokości komina wentylacyjnego . Skutkiem tego w sposób bardzo precyzyjny chroni przed niepotrzebną utratą ciepła z jednej strony i zapewnia stały nawiew świeżego powietrza z drugiej.
      • wada: brak możliwości płynnej -ręcznej regulacji poziomu otwarcia, stosunkowo wysoka cena (ok.60,-), aktualnie dostępne na rynku modele nie dają się zamontować centralnie (symetrycznie ) w ramie okna lecz na jego jednym jego końcu- co nie poprawia estetyki całości i wygląda dość topornie.

Pamiętajmy ,że w myśl obowiązujących w naszym kraju ,przez kilka dziesięcioleci, przepisów budowlanych, powietrze miało dostawać się do mieszkań przez nieszczelności stolarki okiennej ! Regulacje te utraciły swą aktualność , gdyż …nieszczelności w stolarce brak.

Nie ma nieszczelności – nie ma powietrza !

Listwy wentylacyjne są więc ratunkiem dla tysięcy mieszkań w Polsce , w których w drodze działań renowacyjnych wymieniono okna „stare” na „nowe” lub zamontowano nowoczesną stolarkę okienną -obojętnie czy z PCW, drewna czy aluminium.

Z pewnością wprowadzenie ich do powszechnej praktyki budowlanej zakończy zmorę „płaczących okien” i grzybów na ścianach tak „modernizowanych” mieszkań.
Spółdzielniom mieszkaniowym oszczędzi problemów z utyskującymi użytkownikami, którzy nieświadomi ich rzeczywistego źródła ,zawsze będą kierować swe żale do właściciela lub administratora budynku.

Oprócz listew wentylacyjnych czy nawiewników jak chcą niektórzy nazywać te urządzenia (nie zawsze działają one jako elementy nawiewu powietrza gdyż często pełnią funkcję wywiewników – z uwagi na stosunkowo chaotyczny proces wentylacji jaki przebiega przy ich użyciu w przeciętnym mieszkaniu) istnieją inne sposoby wentylacji mieszkań.

Do najbardziej skutecznych i energooszczędnych należą z pewnością systemy wentylacji mechanicznej nawiewno-wywiewnej ( tzw. zbilansowanej) gdzie elementem podstawowym jest rekuperator – czyli urządzenie w którym następuje odzysk ciepła z powietrza usuwanego na zewnątrz i które to powietrze dostarczane jest i usuwane z pomieszczeń systemem kanałów wentylacyjnych połączonych z rekuperatorem. Koszt takiego systemu dla domu o pow. ok. 130 m2 może wynosić ok. 5000 do 7000 złotych.

Z uwagi na strach przed utratą pieniędzy , które w powszechnym mniemaniu „wywiane” zostaną z domu wraz ze powietrzem wentylacyjnym rozwiązanie to ma szansę względnej popularyzacji w Polsce.

Nie przeceniałbym jednak tych szans , gdyż niewątpliwą wadą jego jest to ,że trzeba ponieść dodatkowy koszt , a na to jest bardzo trudno wysupłać dodatkowe pieniądze tym którzy budują domy .Niestety inwestycja w system wentylacji mieszkania uważana jest ( głównie chyba za sprawą niedoinformowanych architektów ,którym w tej chwili narażam się bardzo mocno , ale taka jest prawda !) za inwestycję dodatkową a nie podstawową jak np. okna , drzwi, podłogi itp.

” Od lat ludzie jakoś żyli nie zawracając sobie głowy wentylacją i jakoś było …” – oto największy przeciwnik postępu a jednocześnie najgorszy doradca -konserwatyzm.

Reasumując , należy podkreślić niewątpliwy fakt ,że aby upowszechnić wiedzę o potrzebie wentylacji naszych mieszkań należy przede wszystkim wskazywać na możliwości ograniczenia strat ciepła jakie tkwią w nas samych, poprzez świadome kształtowanie mikroklimatu wewnętrznego mieszkań oraz z drugiej strony w urządzeniach wentylacyjnych ograniczających zużycie energii.

Ten kierunek wydaje się właściwy i potwierdzają to prowadzone badania w krajach zachodniej Europy nad systemami wentylacji ,które w pierwszej kolejności zapewnią ograniczenie nadmiernej ucieczki ciepła wskutek działającej wentylacji a tym samym doprowadzą do oczekiwanego przez wszystkich rozwiązania ,
gdzie „wilk syty i owca cała”.

FLOP SYSTEM

Janusz Kopecki

 

*Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Wszelkie prawa w tym Autora, Wydawcy i Producenta bazy danych zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione. Korzystanie z serwisu i zamieszczonych w nim utworów i danych wyłącznie na zasadach określonych w Regulaminie Korzystania z Serwisu. Zapoznaj się z regulaminem.

FLOP SYSTEM chroni zdrowie dzieci

grupa dzieci

Przedszkole Mokronosek zostało wyposażone w jeden z najnowocześniejszych systemów wentylacji w Europie: hybrydowy system wentylacji, na żądanie z rekuperacją ciepła RekuTOTUS.

Pozwoliło to firmie FLOP SYSTEM jako projektantowi i generalnemu wykonawcy spełnić oczekiwania jakie zostały postawione przez inwestora mające na celu stworzenie dla dzieci zdrowego, energooszczędnego środowiska do zabawy i rozwijania swoich umiejętności.

Inteligentny system wentylacji hierarchicznej w układzie stałego ciśnienia, który został wykorzystany w przedszkolu Mokronosek ma na celu wentylację sal zabawowych oraz łazienek tylko w takim wymiarze w jakim jest to potrzebne i daje osobom przebywającym w budynku optymalne warunki bytowania.

„Sercem” całego systemu jest centrala wentylacyjna RekuTOTUS, którą wyposażono w najnowocześniejsze rozwiązania pozwalające jej dynamicznie reagować na wiele zmiennych, które są wyznacznikami intensywności wymiany powietrza. Przy całym tym zaawansowaniu urządzenie to dodatkowo odzyskuje ciepło i chłód oraz filtruje powietrze.

Użytkownicy obiektu mają styczność bezpośrednio z czujnikami CO2/temperatury w salach zabaw oraz czujnikami PIR w łazienkach. Czujniki te na bieżąco monitorują poziom stężenia dwutlenku węgla i dopasowują wydajność wentylacji do aktualnych potrzeb indywidualnie dla każdej sali osobno w tym samym czasie.

Dodatkową zmienną jaką bada czujnik jest temperatura powietrza w pomieszczeniach co pozwala zachować ją na optymalnym poziomie. Ma to bardzo duże znaczenie kiedy poziom CO2 nie jest jeszcze duży a nasłonecznienie powoduje wzrost temperatury w sali. Czujniki PIR natomiast pilnują czy w łazienkach ktoś przebywa obecnie aby móc w takim przypadku zwiększyć wydajność wywiewu usuwając wszelkie zapachy oraz wilgoć.

 

 

 

*Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Wszelkie prawa w tym Autora, Wydawcy i Producenta bazy danych zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione. Korzystanie z serwisu i zamieszczonych w nim utworów i danych wyłącznie na zasadach określonych w Regulaminie Korzystania z Serwisu. Zapoznaj się z regulaminem.

Nawiewniki ciśnieniowe czy higrosterowane?

Wywiad z Januszem Kopeckim, dotyczący nawiewników ciśnieniowych.
 1. Jaka jest największa zaleta nawiewnika ciśnieniowego w usprawnianiu wentylacji?
Dostarcza świeże powietrze i usuwa zużyte w wymaganej ilości NIEZALEŻNIE od poziomu wilgotności powietrza wewnętrznego, jednocześnie chroni przed „nadmierną wentylacją” w okresie zimowym, a co za tym idzie przechłodzeniem pomieszczenia i nadmiernym zużyciem energii na jego ogrzewanie. 

2. Jakie cechy sprawiają, że nawiewnik ciśnieniowy sprawdza się w warunkach polskich?
Największym problemem w krajach znajdujących się w podobnej strefie klimatycznej jak Polska są relatywnie wysokie koszty ogrzewania i, co za tym idzie, wentylacji. Stąd nawiewniki ciśnieniowe sprawdzają się u nas dzięki następującym cechom:

      • zdolność do ograniczania strat energetycznych przez zabezpieczenie przed „nadmierną wentylacją”. Z nadmierną wentylacją (ucieczką ciepłą) mamy do czynienia najczęściej wskutek znaczącego spadku temperatury zewnętrznej, wówczas ciąg w kominie wentylacyjnym (podciśnienie) jest większy niż zakładany przez projektanta. Dla „typowych” warunków pracy nawiewnika wg. polskich standardów przyjmuje się poziom różnicy ciśnienia pomiędzy wnętrzem a otoczeniem budynku 10 Pa, dla porównania w Holandii są to tylko 2 Pa ! Praktycznie mówiąc, z „problemem” wentylacji mieszkań mamy do czynienia w zasadzie TYLKO w sezonie „grzewczym”, w pozostałej części roku okna są po prostu otwierane i nawiewnik nie jest wówczas tak potrzebny. GŁÓWNĄ WADĄ WSZYSTKICH NAWIEWNIKÓW OKIENNYCH jest bowiem „zdolność” do niestabilnej wentylacji w układach grawitacyjnych.
      • z uwagi na dominujące budownictwo „blokowe”, szczególnie istotna jest zdolność nawiewników ciśnieniowych do samoczynnego dostosowywania ilości powietrza nawiewanego (i usuwanego) do miejsca lokalu mieszkalnego w danym budynku wielopiętrowym. Chodzi o to, aby we wszystkich lokalach o podobnej architekturze, usytuowanych przy w tej samej klatce schodowej zapewnić podobny komfort wentylacyjny i uniknąć np. ich przechłodzenia. Poziom podciśnienia na nawiewniku w okresie zimowym związany jest bowiem głównie z wysokością komina wentylacyjnego (czytaj: piętra, na którym usytuowany jest lokal) i przy innym niż ciśnieniowym sterowaniu – np. higrosterowaniu lub nawiewnikach z ręczną regulacją poziomu otwarcia -nie da się zapewnić porównywalnych warunków komfortu, higieny i zdrowotności lokalu mieszkalnego. Lokal na parterze danego budynku czteropiętrowego będzie miał kilkakrotnie wyższą wymianę powietrza niż podobny na ostatnim piętrze! Najczęściej ilość nawiewników dobierana jest wg. kubatury lokalu, a nie rzeczywistych warunków pracy nawiewnika takich jak: podciśnienie, wysokość komina wentylacji grawitacyjnej, róża wiatrów, itd. c) obowiązkowe w Polsce budowanie kanałów wentylacji grawitacyjnej w łazience i w kuchni umożliwia stosowanie i skuteczne działanie tych urządzeń po zamontowaniu w istniejącej stolarce okiennej.

3. Jakie są ograniczenia w montażu nawiewnika ciśnieniowego?
W zasadzie nie ma ograniczeń innych niż te, które dotyczą pozostałych rodzajów nawiewników okiennych. W niektórych produktach wysokość czerpni powietrza nie pozwala na montaż ich w skrzydle okna drewnianego i wymusza usytuowanie kompletnego urządzenia (czerpnia + regulator nawiewu) w ościeżnicy okna.

4. Jakie parametry akustyczne zapewnia nawiewnik ciśnieniowy?
W zależności od modelu, u dostępnych na polskim rynku jest to zakres od 32 dB do 41 dB.

5. Czy i jak temperatura powietrza zewnętrznego wpływa na poprawną pracę nawiewnika ciśnieniowego?
Temperatura powietrza zewnętrznego nie ma bezpośredniego wpływu na poprawną pracę nawiewnika ciśnieniowego. Natomiast uwzględniając współdziałanie nawiewnika z kanałem wentylacji grawitacyjnej – im niższa temperatura powietrza zewnętrznego tym bardziej zauważalne ochronne i energooszczędne działanie nawiewnika (bardziej ograniczy nawiew niechcianego – nadmiarowego powietrza).

6. Jaka jest największa przewaga nawiewnika ciśnieniowego nad higrosterowanym?

      • zapewnia STABILNE warunki mikroklimatu wewnętrznego niezależnie od poziomu wilgotności powietrza zarówno zewnętrznego jak i wewnętrznego. Nie dopuszcza bowiem do powstawania i utrzymywania się nadmiernego poziomu wilgotności i złej jakości powietrza w pomieszczeniu (braku tlenu, nadmiaru dwutlenku węgla, tlenku węgla, zapachów, dymu papierosowego i produktów przemiany materii itp.). Mówiąc wprost zapobiegają pojawianiu się negatywnych skutków złej wentylacji zamiast je usuwać po fakcie.
      • z uwagi na konieczność usytuowania elementu regulującego przepływ w nawiewnikach higrosterowa-nych po stronie wewnętrznej okna i jego reaktywność – regulatory nawiewu tych w takich konstrukcjach są dość pokaźnych rozmiarów i szpecą okno w przeciwieństwie do nawiewników ciśnieniowych, gdzie element automatyki stanowi część czerpni powietrza.

7. Trendy stosowania nawiewnika ciśnieniowego w krajach Europy Zachodniej
Z uwagi na strategiczne znaczenie polityki ekologicznej w Unii Europejskiej oraz wymóg oszczędzania ENERGII wszelkie nowe akty normatywne Unii zorientowane są na ochronę tych zasobów.
„EU Energy Performance of Building Directive (EPDB)” stanowi podstawę dla państw-członków do zorientowania tworzonych własnych regulacji prawnych. Systemy wentylacji mieszkań i obiektów publicznych oparte na rozwiązaniach sprzyjających oszczędzaniu energii są tym lepsze im bardziej bezpośrednio i niższym kosztem przyczyniają się do tych oszczędności. W tym aspekcie nawiewniki ciśnieniowe są rozwią-zaniem zdecydowanie lepszym od higrosterowanych, czego dowodem jest chociażby praktyczny brak tych ostatnich w budownictwie skandynawskim czy brytyjskim (wilgoć to przecież największy problem wyspiarzy!) Jest faktem niezaprzeczalnym, że to w tych obszarach Europy powstawały standardy wentylacyjne i tam określany jest też kierunek dalszego rozwoju. U jednych bowiem zawsze było wyjątkowo zimno, a u drugich wyjątkowo wilgotno – oba te czynnika stanowią istotę problemu wentylacji mieszkań.

 

Autor: Janusz Kopecki
Od roku 1988 prezes zarządu firmy FLOP SYSTEM, dostarczającej na rynek polski urządzenia wiodących firm europejskich (głównie skandynawskich i brytyjskich). Autor licznych opracowań technicznych, uczestnik projektów i badań naukowych, jeden z pierwszych w Polsce specjalistów w zakresie wentylacji okiennej i propagator idei „zdrowej wentylacji”.

Zacznijmy od wentylacji ! ( 1998r.)

Artykuł dyskusyjny

Zacznijmy od wentylacji!
Któż z nas nie chciałby mieszkać w zdrowym domu…Zdrowym tzn. takim, który zbudowany został od podstaw z myślą o jego użytkowniku – doceniającym znacznie nowoczesnych materiałów użytych do jego wykonania.

Jako szczególnie ważne są zwykle postrzegane oszczędności energetyczne związane z eksploatacją budynku. Wśród nich na czoło wybijają się koszty ogrzewania, jako te, które w sposób najbardziej namacalny obciążające budżet domowy.

Z punktu widzenia użytkownika przyszłego budynku myślenie takie jest całkowicie zrozumiałe – nie ma sensu wydawać pieniędzy na budowę energochłonnego domu, gdy „pod ręką” są doskonałe materiały budowlane, a w naszej strefie klimatycznej zimy są dość chłodne (średnia temperatura w zimie w Polsce wynosi -3 °C. Oczywiste jest, że do budowy domu używane są nowoczesne materiały o wysokiej izolacyjności termicznej…i nie tylko ( na nasze nieszczęście!) spełniające najwyższe normy, materiałów tych jest rzeczywiście dostatek!

Z trudem przychodzi architektom prowadzić rozmowy z inwestorem na temat „konieczności wentylacji”, gdyż mają świadomość, że zakłócają w pewien sposób schemat myślenia „ekonomicznego”, do którego potencjalny inwestor nabrał już przekonania wskutek wieloletniej edukacji prowadzonej w środkach masowego przekazu i czasopismach popularno-naukowych. Wentylacja staje się tematem drugorzędnym stąd obaj w przekonaniu, że powietrze jakoś do mieszkania się dostanie –przystępują do omawiania spraw ważniejszych, w przekonaniu, że nie popełniają specjalnego błędu, bo w ostateczności można będzie….Otworzyć okno!

Można śmiało zaryzykować tezę, że przeciętny polski, prywatny (i nie tylko) inwestor myśli “termicznie”. Chwała mu za to, bo jest to przecież wymóg czasu, a także dowód wiedzy, jaką posiadł i zastosował, realizując tym samymi naczelną przesłankę „ myślenia ekonomicznego”, z którym to myśleniem do niedawna, nie było najlepiej w naszym kraju…

Gospodarka energetyczna, a mówiąc prościej -cena jednego kilowata energii – nakazuje podporządkować wszelkie działania w budownictwie spełnieniu wymogu oszczędnościowego, gdyż wynika to w bezpośredni sposób z ograniczonego charakteru źródeł energii stawianych do dyspozycji współczesnej energetyce.

Według tej zasady (logicznej z pozoru) postępuje się także na wszystkich etapach “łańcucha budowlanego”, gdzie pierwszym ogniwem jest inwestor, a ostatnim -użytkownik (w przypadku domów jednorodzinnych najczęściej pierwszym i ostatnim jest użytkownik). Spełnieniem tej zasady są także coraz “doskonalsze“ okna o wyrafinowanych okuciach i szybach posiadających niewyobrażalny do niedawna współczynniku przenikania cieplnego „K”

Materiały konstrukcyjne i wykończeniowe są w stanie sprostać najbardziej wybrednym gustom.

Asem atutowym w działaniach promocyjnych firm budowlanych stają się materiały termoizolacyjne stosowane zarówno w nowobudowanych domach jak i w tak zwanej “ „termorenowacji”.Na wszystkich giełdach i targach budowlanych widzimy i słyszymy to samo: „docieplanie”, ”styropian”, “wełna mineralna”, “izolacja”, “współczynnik K”…

FETYSZ TERMICZNY KRÓLUJE!

W tym samym czasie, tysiące polskich rodzin zastanawiają się, dlaczego pomimo tak wielkiej troski, z jaką przystąpili do budowy (remontu) domów swoich marzeń, pomimo tak starannego doboru materiałów budowlanych i dbałości wykonawców o ich należyte wykorzystanie (doprawdy, coraz częściej spotykane!) w ich domach i mieszkaniach „czegoś” brakuje…

Nie wiedzą bowiem, że brakuje po prostu POWIETRZA!

Obowiązujące przepisy i normy budowlane “wydają się myśleć termicznie” nie pamiętają jednak o człowieku i jego potrzebie zdrowego życia – jako wartości nadrzędnej i sensie wszelkich poczynań ekonomicznych, szczególnie wtedy, gdy odnosi się to do warunków, w jakich przychodzi mu spędzać znaczną część aktywnego czasu i wypoczywać. Te przepisy to typowe odzwierciedlenie relacji „tabakierki i nosa…”

Wilgotne i często zagrzybione ściany, zaparowane okna, mokre ręczniki w łazienkach, odpadające tapety, unoszący się zapach pleśni, zaduch i nieprzyjemny zapach w mieszkaniu, który przenika nasze ubrania -na nasze nieszczęście nie zdajemy sobie sprawy, że wychodząc do pracy zabieramy te zapachy ze sobą! Złe samopoczucie i ogólne rozdrażnienie spowodowane nadmiarem dwutlenku węgla w powietrzu, którym oddychamy przy jednoczesnym braku tlenu, senność, nadwrażliwość alergiczna – to tylko niektóre skutki braku wentylacji w naszych mieszkaniach, a dokładniej mówiąc „myślenia termicznego” w budownictwie.

Sytuację fatalnie pogarszają kuchnie gazowe, w Polsce nagminnie stosowane, które “wychwytując” tlen z powietrza, emitują jednocześnie dwutlenek węgla i… parę wodną uwalnianą do otoczenia w skutek spalania gazu! (nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę). To, że tu i ówdzie na ścianie pojawi się wywiewna kratka wentylacji grawitacyjnej jest w takich przypadkach tylko szkodliwe, gdyż utrwala błędne przekonanie domownika o tym, że w jego domu jest wszystko w porządku: jest kratka-jest wentylacja!

Niestety tylko nieliczni wiedzą, że jest to „pozorna wentylacja”, gdyż nie wydostanie się przez taką kratkę żadna porcja zużytego powietrza, o ile w tym samym czasie do mieszkania nie wprowadzimy równoważnej ilości powietrza świeżego!

WYWIEW=NAWIEW – oto fundamentalna zasada wentylacji (czytaj naszego zdrowia), o której nie wiedzieć dlaczego nie mówi się zbyt wiele, jeśli porównać z hałasem, jaki się czyni wokół termorenowacji, technologii suchego tynku, szyb niskoemisyjnych itp.

Zachwiana została równowaga, o której użytkownik budynku ma prawo nie wiedzieć, ale nie może nie wiedzieć o niej ten, który decyduje o efekcie dzieła powstającego w „łańcuchu budowlanym”.

BRAKUJE POWIETRZA – BRAKUJE ZDROWEGO ROZSĄDKU.

Bo czym jest ślepe stosowanie materiałów termoizolacyjnych w warunkach podwyższonej szczelności budynków mieszkalnych spowodowanych “nowoczesną” stolarką okienną, jak nie brakiem rozsądku i nie o rozsądek użytkownika tu chodzi – użytkownik staje się ofiarą niekompetencji, lekkomyślności, braku odpowiedzialności i wyobraźni u tych, którzy tworzą regulacje prawne i są odpowiedzialni są za projektowanie, nadzór budowlany i kontrolę sanitarną.

Wprowadzenie na rynek prostych rozwiązań technicznych, w postaci np. nawiewników okiennych, które rozwiązałyby ten problem nie tylko w nowo budowanych obiektach obwarowane zostało gigantyczną procedurą aprobacyjną.

Szkolenie rzesz architektów, którzy powinni być zobligowani do informowania potencjalnych inwestorów /użytkowników o konieczności projektowania właściwej wentylacji, może stanowić rozwiązanie w przyszłości, ale nie rozwiązuje problemu dziś. Dziś, póki co większą wagę przywiązuje się do upstrzonych światełkami halogenowymi sufitów, niż do świeżego powietrza! Wystarczyć wejść do przeciętnego, „odnowionego” sklepu lub odwiedzić znajomych, którzy „właśnie, co wprowadzili się do nowego domu” z trudem odnajdziemy choćby najskromniejsze elementy systemu wentylacji, a już na pewno nie odnajdziemy elementów wentylacji nawiewnej w tych miejscach.

Jedyne, co się nam uda odnaleźć, (choć nie zawsze!) to kratki wentylacyjne dla potrzeb palników gazowych, na które zwracają szczególną uwagę służby kominiarskie, ale, nie o potrzebach palników ten artykuł, a o potrzebach ludzi, którzy aby sprawnie funkcjonować też muszą otrzymać powietrze.

Doświadczenia rozwiniętych krajów Zachodniej Europy w tym szczególności krajów skandynawskich są skarbnicą, której przecenić nie sposób. Wystarczy jedynie po nie sięgnąć i nie próbować wyważać otwartych drzwi, których nikt w Europie przed nami nie zamyka, a już na pewno nie zamyka przed tymi, którzy po nie chcą sięgnąć.

Po prostu – ZACZNIJMY OD WENTYLACJI.

Janusz Kopecki

„FLOP SYSTEM – systemy komfortowej wentylacji”

ul. Kiełczowska 64

51-315 Wrocław

tel./fax (71) 325 15 60

21.10.1998r.

 

*Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Wszelkie prawa w tym Autora, Wydawcy i Producenta bazy danych zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione. Korzystanie z serwisu i zamieszczonych w nim utworów i danych wyłącznie na zasadach określonych w Regulaminie Korzystania z Serwisu. Zapoznaj się z regulaminem.